Kwitnienie Konopi Indyjskiej
W chwili kiedy coraz bliżej do zbiorów po długim czasie opieki nad naszymi roślinami, przycinania ich oraz trenowania chcielibyśmy osiągnąć jak największy efekt. I przyszedł właśnie ten czas, by skupić się na ich kwitnieniu. Ta wiedza na pewno będzie przydatna dla każdego zainteresowanego uprawą konopi.
Osoby decydujące się na uprawę konopi muszą wiedzieć że, rośliny będą gotowe do wejścia w fazę kwitnienia, po spełnieniu dość wielu czynników. Kiedy uprawiasz konopie outdoor, czyli żeńska odmiana zacznie kwitnąć dopiero pod koniec lata, a dokładnie zaczną kwitnąć dopiero kiedy dni staną się naturalnie krótsze. Z kolei kiedy decydujesz się na uprawę indoor, możesz posiąść większą kontrolę wejścia konopi w fazę kwitnienia. Większa część doświadczonych hodowców wprowadza rośliny w tę fazę po mniej więcej czterech tygodniach wzrostu, ale technicznie można je trzymać w fazie wegetatywnej przez czas nieokreślony.
Nasze rośliny kiedy otrzymają mniej światła, nie zależnie od niczego zaczną skupiać swoją energię na rozwijaniu pąków, a nie liści. Pamiętajmy, aby cieszyć się jak najlepszym zbiorem, będziemy w tej kwestii zmuszeni im pomóc, a mianowicie dostarczając im odpowiednie składniki odżywcze, oświetlenie oraz warunki środowiskowe.
Po krótko opiszemy okres kwitnienia, który może trwać osiem tygodni choć niektóre odmiany mogą mieć krótszy lub dłuższy czas kwitnienia, wspomnimy również pewne kwestie dotyczące kwitnienia które pomogą Ci zrozumieć, czego możesz się spodziewać podczas całego procesu oraz co możesz zrobić, aby zwiększyć jakość naszych pąków.
Przez pierwsze 3 tygodnie czego tak naprawdę możemy się spodziewać: wzrost i wyciąganie się roślin, białe włoski oraz wyczuwalny aromat.
Od pierwszego dnia a dokładniej do końca tygodnia kwitnienia rośliny zaczyna się przyspieszenie wzrostu inaczej mówiąc „wyciąganie się”. Lecz bez obaw to wyciąganie się roślin jest zupełnie naturalne, w ten sposób przygotowują się one do utrzymania ciężaru swoich owoców czyli pąków. Wielkość wzrostu można spodziewać się już w pierwszym tygodniu, aczkolwiek należy brać pod uwagę że zależne jest to od odmiany którą będziesz hodować. Czasami bywają takie odmiany które podwajają swoją wysokość zaskakując co nie których hodowców.
Drugi tydzień oraz trzeci to niezwykle ważny czas ponieważ po tym drugim zwykle możemy określić płeć swoich roślin a w trzecim rośliny stopniowo przestaną się wyciągać a całkowicie skupiają się na rozwoju pąków.
Odmiany żeńskie charakteryzują się tym że rozwijają długie, białe słupki w miejscach węzłów z kolei męskie rozwijają okrągłe woreczki pyłkowe. Tym czasem w męskiej odmianie kiedy będą widoczne małe pąki będzie możliwe zauważenie zwiększenia się rozmiaru kielichów a także pokazanie się trichomów. Bardzo ważne jest to, aby kontrolować swoje rośliny na tyle by wcześnie określić ich płeć i szybko oddzielić jedne od drugich, żeby uniknąć ich zapylenia. Wszak są osoby, które do tego właśnie dążą i chcą je rozmnażać. W takiej sytuacji zostawiamy je do dalszego rozwoju.
Przez kolejne trzy tygodnie możemy się spodziewać znacznie zwiększonego kwitnienia a także dużych gęstych pąków po czym aromat ich będzie unosić się do granic szczytu.
W tych tygodniach przygotuj się że twoje ulubieńce będą kwitły w ogromnym pędzie. Pąki zaczną być duże oraz grube, wypełnione białymi słupkami i rozwiną swoją grubą warstwę trichomów. W takim momencie powinniśmy się spodziewać przyjemnego a tym samym ostrego zapachu.
A więc zbliżamy się ku końcowi czyli w szóstym, piątym i ósmym tygodniu zakańczamy etap kwitnienia a przygotowujemy się do zbiorów.
Wspomniane tygodnie oznaczają koniec etapu kwitnienia a na tym etapie twoje rośliny, a właściwie pąki powinny być już gęste mocno ujędrnione a trichomy będą pokryte gęstą warstwą. Oznaką szczególną jest to że kolor żywicy będzie przechodzić od przezroczystego do typowej mlecznej bieli oraz z paroma trichomów koloru bursztynowego. Te oznaki świadczą, że to czas na zbiory. Trikiem którym możemy potwierdzić gotowość naszych roślin jest lupa, pełna obserwacja gruczołów żywicznych poświadczy o decyzji -zbierać czy jeszcze nie. W ostatnich tygodniach etapu kwitnienia jeżeli słupki nadal będą ciemnieć to znak, że czas się zbliż i rośliny praktycznie są gotowe by je ścinać.
Pamiętajmy iż w tych ostatnich tygodniach nie należy przestawać ich nawozić ponieważ fosfor, potas i wapń są nadal najważniejszymi składnikami odżywczymi. Jak już kiedyś pisaliśmy dwa tygodnie przed planowanym zbiorem, wskazane jest by przeprowadzić proces płukania roślin dużą ilością wody. A wszystko to w trosce by zachować najwyższą jakość naszych roślin, w ten sposób pomorze to zachęcić je do przyjęcia wszystkich pozostałych składników odżywczych. Co więcej otrzymamy pąki o naturalnym smaku oraz zapachu.
Kiedy podczas ostatniego płukania zobaczysz że liście niektórych roślin staną się żółte, nie obawiaj się niczego ponieważ to naturalna reakcja, nasze rośliny zużywają wtedy wszystkie pozostałe składniki odżywcze nagromadzone w liściach.
Uwaga dla z zniecierpliwionych
Pod koniec fazy kwitnienia, należy uzbroić się w szczególna cierpliwość i nie robić nic pochopnie. A dokładnie tyczy się to tego że czasami wydaje się nam, że tydzień co to jest… a tak naprawdę nic bardziej mylnego. Jeden tydzień potrafi przeważyć o jakości naszych pąków i mieć wpływ decydujący na smak i moc a tym bardziej na zapach. Nie na darmo się mówi że cierpliwość popłaca;)
0 komentarzy